czwartek, 6 czerwca 2013

Rozmarynowe risotto

Ogródek balkonowy rozkwita powoli i radośnie. Pomidorki rosną, szczaw, jarmuż i zioła też, tylko szpinak jakoś tak nieśmiale wygląda z ziemi. Nie wiem dlaczego ale jakoś tak ostatnio nie korzystałam z uroków domowego zielnika może dlatego, że balkon jakoś daleko od kuchni ;) Ale biję się w pierś i powracam jako zielna córka marnotrawna, szczególnie że od przyjaciółki dostałam kolejny rodzaj mięty- tym razem imbirową. Już rozmaryn (zioło, które już mam 2 rok) pojawił się w chlebie TUTAJ a tym razem gra 1sze skrzypce w ryżotto, ekhem, przepraszam w risotto :)





ROZMARYNOWE RISOTTO

Skład:

 szklanka ryżu arborio
mała cukinia
100g pieczarek
2 małe starte marchewki
1 cebula
3 łyżki białego wytrawnego wina
łyżka posiekanego świeżego rozmarynu
łyżeczka suszonej szałwi
łyżeczka pieprzu ziołowego
olej
sól
pieprz


W osobnym garnku gotujemy ryż (wiem, że 'prawdziwe' włoskie risotto robi się razem z ryżem, niestety tym razem po prostu nie miałam miejsca, bo robiłam na zapas lubemu do pracy ;)). Na dużej patelni rozgrzewamy olej, na to wrzucamy drobno pokrojoną cebulę. Czekamy aż się zeszkli i dodajemy utartą marchewkę. Po kilku minutach dodajemy pokrojone w kostkę pieczarki i cukinię. Podsmażamy chwilkę wszystko razem, przykrywamy przykrywką i podduszamy 10 minut. Po tym czasie dodajemy białe wino i je redukujemy (czyli zmniejszamy jego objętość na wolnym ogniu), dodajemy przyprawy i chwilę dusimy aby aromat przeszedł na warzywa. Do gotowych warzyw dodajemy ugotowany ryż, mieszamy dokładnie aby aromaty przeszły na ryż. Dobrym pomysłem jest pozostawienie na chwilę pod przykryciem już z wyłączonym ogniem. Dla "włoskiego" wykończenia całości można dodać kilka łyżeczek wegańskiego parmezanu (płatki drożdżowe nieaktywne ze zmielonymi migdałami z przepisu Sylwii klik) albo samych płatków drożdżowych. 




 

 Smacznego!



 

1 komentarz:

  1. Przesyłam nominację :)

    http://deliture.blogspot.com/2013/06/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń