Kiedy w końcu mogłam włączyć piekarnik, postanowiłam wykorzystać wielgachną cukinię od 'teściowej' i ją nadziać :)
NADZIEWANA CUKINIA
Skład:
duża cukinia
0,5 szklanki (suchej) kaszy gryczanej
1,5 szklanki zielonej fasolki szparagowej
duża cebula
mała marchewka
ząbek czosnku
łyżka koncentratu pomidorowego (albo lepiej, świeże pomidory)
zioła prowansalskie
szczypta kurkumy
łyżeczka słodkiej papryki
sól
pieprz
woda
płatki drożdżowe nieaktywne
Cukinię umyć i przekroić na pół. Usunąć ewentualne gniazda nasienne i wydrążyć wnętrze cukinii, prawie do skórki i na koniec lekko posolić wnętrze. Wydrążony miąższ pokroić drobno. Obrać i zetrzeć marchewkę.
Wcześniej gotujemy kaszę gryczaną, polecam ten sposób klik. Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy drobno pokrojoną cebulę. Dodajemy fasolkę uprzednio obraną i pokrojoną na małe kawałki. Smażymy 1-2 minuty po czym dodajemy startą marchewkę, kawałki cukinii i przeciśnięty przez praskę czosnek. Zalewamy wodą aby tylko lekko przykryła warzywa. Czekamy aż fasolka zmięknie i dodajemy koncentrat i przyprawy. Czekamy aż smaki się połączą i dodajemy ugotowaną kaszę. Wycieramy cukinię ręcznikiem papierowym, gdyż po posoleniu powinna się zebrać w jej wnętrzu woda, nakładamy nasz farsz i posypujemy wierzch płatkami drożdżowymi. Pieczemy cukinię ok. 30 min w 180 stopniach.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz