Sezon truskawkowy może i przeminął ale tyle jest owoców, że jest w czym przebierać. Niedługo zabiorę się za kolejne przetwory owocowe, ale tymczasem coś w czym wykorzystałam mój dżem z truskawek z wanilią. Ostał mi się jeden słoik co się nie chciał za Chiny zawekować no to go wykorzystałam w wypieku :) W wersji oryginalnej (klik) mamy świeże truskawki, ale teraz można zastąpić malinami czy innymi owocami, zdecydowanie też tak spróbuję.
RAZOWE ŚLIMACZKI DROŻDŻOWE Z DŻEMEM TRUSKAWKOWYM
Skład:
2 szklanki mąki pszennej razowej
2 szklanki mąki pszennej białej
ok 50g drożdży
2/3 szklanki cukru brązowego
0,5 szklanki oleju roślinnego
1 szklanka mleka roślinnego
dodatki:
dżem lub dowolne owoce w małych kawałkach
Zaczynamy od drożdży, które ucieramy z cukrem i czekamy aż ten się rozpuści. Podgrzewamy lekko mleko roślinne i dodajemy do drożdży i odstawiamy na mniej więcej kwadrans. Po tym czasie dodajemy resztę składników i wyrabiamy ciasto ok. 10 minut. Wyrabianie ciasta drożdżowego jest punktem dość istotnym, gdyż w trakcie wyrabiania tworzy się gluten, który staje się coraz bardziej elastyczny i zamyka pęcherzyki powietrza w cieście, dzięki czemu mamy puszyste i lekkie ciasto drożdżowe. Czyli dobrze wyrabiamy ciasto, przykrywamy ścierką i odstawiamy na ok. 45 min. Po tym czasie przenosimy ciasto na blat/ stolnicę i rozwałkowujemy do kształtu prostokąta, starałam się rozwałkować aby ciasto zajęło mi całą stolnicę/deskę. Nasz prostokąt smarujemy cienko dżemem lub wykładamy na nim kawałki owoców. Kiedy już cały będzie pokryty zwijamy dłuższy bok w rulon. Nasz zawijas kroimy na 1,5 cm kawałki, które wykładamy na blachę. Z tej ilości wyszły mi dwie blachy, czyli 24 ślimaczki. Pieczemy je w temp. 180 stopni przez ok. 15 minut.
Dzięki zawartości mąki razowej wyszły bardzo fajnie chrupiące i syte. Polecam.
Smacznego!